– Nie denerwuj się – jak zwykle czytała w moich myślach – w końcu nie jestem szeregową ofiarą współczesnej humanistyki. Kojarzę wprawdzie wszystko ze wszystkim, ale robię to inteligentnie i nie zapominam o docieraniu do prawdy.
Jerzy Pilch, Miasto utrapienia. Warszawa 2004, s. 81.
Jerzy Pilch, Miasto utrapienia. Warszawa 2004, s. 81.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz