Mężczyźni, Jerzyku, do czterdziestki nie powinni mówić w ogóle, a i po czterdziestce niewiele. Nieliczne wyjątki potwierdzają regułę. Bardzo dobrze czynisz, Jerzyku, że niewiele mówisz, że raczej starasz się w zamian zapisywać zasłyszane zdania.
Jerzy Pilch, Tysiąc spokojnych miast. Londyn 1997, s. 39.
Jerzy Pilch, Tysiąc spokojnych miast. Londyn 1997, s. 39.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz